Niepewność

Uciekam przed Tobą daleko

i blisko zostaję zarazem
do Niego i do Niej uciekam
do lasu, do miasta, do domu, do pracy…

Uciekam, choć jesteś przecież,

choć widzisz

tą całą grę doznań przed nami

w Nim twoją twarz widzę

i w Niej się moje odbicie Ci jawi

i w lesie i w mieście i w domu i w pracy

Udaję, że Cię nie znam udaję, że nie trzeba

Jak długo będziemy tak szukać, uciekać
gdy dziś można się spotkać

nie trzeba przecież zwlekać
i kochać, rozmawiać i być
połączeni
Ale nic z tego, kolei losu nikt na siłę nie zmieni…

Przed nami droga kręta

By być razem,

musimy siebie poznać
życiem doświadczeni

Znajdziemy się jutro,

to całej sprawy sedno
pouciekam jeszcze trochę,

by być całkiem pewna

Serafinek

Możesz wesprzeć moją pracę tutaj:

Serafinek

Nie przywiązuj mnie do żadnej z przedstawionych tu tożsamości, gdyż i ja nie jestem do nich przywiązana. Wybieram je ku uciesze z Życia. Jeśli chcesz eksploruj to wyjątkowe przejawienie boskości we mnie, by dogłębnie zbadać swoje. „Kim jestem? Zapytałam siebie. Istnieniem? Marzeniem? Boskim tchnieniem? Nie… JA jestem PŁOMIENIEM.”

O Serafinek

Nie przywiązuj mnie do żadnej z przedstawionych tu tożsamości, gdyż i ja nie jestem do nich przywiązana. Wybieram je ku uciesze z Życia. Jeśli chcesz eksploruj to wyjątkowe przejawienie boskości we mnie, by dogłębnie zbadać swoje. „Kim jestem? Zapytałam siebie. Istnieniem? Marzeniem? Boskim tchnieniem? Nie… JA jestem PŁOMIENIEM.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *