Kochaj!

Niezależnie w jakim punkcie życia się znajdujesz, niezależnie co przeżywasz, niezależnie co Cię spotyka – KOCHAJ!

Twoje życie, twoja codzienność nabierze wspaniałych barw, gdy Twoje spojrzenie będzie pryzmatem miłości, a to co robisz wyrazem pasji.

Niech stanie się to Twoją Świętą Zasadą!

Kochaj siebie nade Wszystko, bez warunków. Jesteś Życiem w osobie!

Kochaj bliźnich, za to, że Cię uczą, uzupełniają, uczestniczą w Twojej historii doświadczeń. Kochaj ich, bo SĄ! Przecież całkiem samemu sens życia jakoś… zaniknął by.

Kochaj doświadczenia, za to, że pomagają Ci odkrywać siebie i rozumieć Świat.

Kochaj naturę w jej wszystkich przejawach, bo To Twój piękny ogród.

Kochaj twory człowieka, choć czasem kulawe, jednak obrazują podróż doświadczającej się boskości – w swojej niedoskonałości kryją fascynujące historie.

Kochaj wszystkie codzienne czynności – one są tłem dla tych „wielkich doświadczeń” i bez nich – tych drugich by nie było.

Kochaj niespodzianki życia – one są przygodą do przeżycia, lekcją do zrozumienia.

KOCHAJ!

Cokolwiek robisz, rób to dając miłość i miłość wybieraj odbierać i widzieć!

Gdy wstajesz rano powiedz: Kocham siebie. Kocham życie. Dziękuję za nowy dzień!

Gdy idziesz wziąć kąpiel czy prysznic – okaż miłość swojemu ciału – podziękuj za nie i zwizualizuj, że woda oczyszcza je z wszystkiego, co niekorzystne.

Jeżeli używasz balsamu do ciała – czy stosujesz jakiekolwiek zabiegi pielęgnacyjne: rób je z czułością i CZUJ miłość do ciała.

Kiedy przyrządzasz posiłek – rób to powoli, harmonijnie i z miłością.

Kiedy spożywasz – dziękuj za jedzenie i wyślij miłość każdemu kto na długiej drodze na Twój stół przyczynił się do jego powstania. Jeżeli sam wyhodowałeś, zebrałeś, przyrządziłeś posiłek „od A do Z” – podziękuj sobie za doświadczenia tego.

Kiedy sprzątasz podziękuj sprzętom, przedmiotom za służbę i użyteczność. Jeśli natomiast jakiś przedmiot Ci przeszkadza, uniemożliwia takie szczere podziękowanie – bez wahania – oddaj go, wyrzuć, pozbądź się. Zostaw to, co kochasz, tylko to wybieraj.

Niech Twoja praca będzie tym co kochasz, kochaj swoją pracę! Praca powinna być tym, co motywuje Cię i inspiruje. Jeśli tak nie jest – czas na zmiany!

Kochaj każdą drobnostkę, która jest, była, będzie.

Jeśli nie potrafisz czegoś kochać – nie rób tego! Wybierz co innego.

Jeżeli nie potrafisz w danym punkcie kochać nic…?

Mimo wszystko spróbuj. Jesteś kreatorem! Twoja intencja przyciągnie możliwość! Możesz zacząć od przewertowania:

  • najpiękniejszych wspomnień
  • marzeń (choćby wydawały się nierealne)
  • historii zasłyszanych, które przypadły Ci do gustu
  • drobnych aktów dobroci zaobserwowanych w życiu
  • pięknych tworów ludzi lub majestatu matury…

…cokolwiek lubisz. Weź to, co budzi choć cień pozytywności, uśmiechu – jako punkt odniesienia.

Kochaj, stań się pasją. Spróbuj przeżyć choć jeden cały dzień w ten sposób – powiedział kiedyś mój przyjaciel L.

Spróbowałam. Warto było.

Teraz pragnę polecić ten sposób WAM 🙂

Niech miłość wypełni Wasze życie! Wystarczy otworzyć jej furtkę, a kropla po kropli wypełni je w całości, w końcu stając się niepowstrzymaną, nieokiełznaną, potężną FALĄ.

Serafinek

Serafinek

Nie przywiązuj mnie do żadnej z przedstawionych tu tożsamości, gdyż i ja nie jestem do nich przywiązana. Wybieram je ku uciesze z Życia. Jeśli chcesz eksploruj to wyjątkowe przejawienie boskości we mnie, by dogłębnie zbadać swoje. „Kim jestem? Zapytałam siebie. Istnieniem? Marzeniem? Boskim tchnieniem? Nie… JA jestem PŁOMIENIEM.”

O Serafinek

Nie przywiązuj mnie do żadnej z przedstawionych tu tożsamości, gdyż i ja nie jestem do nich przywiązana. Wybieram je ku uciesze z Życia. Jeśli chcesz eksploruj to wyjątkowe przejawienie boskości we mnie, by dogłębnie zbadać swoje. „Kim jestem? Zapytałam siebie. Istnieniem? Marzeniem? Boskim tchnieniem? Nie… JA jestem PŁOMIENIEM.”

1 komentarz

  1. Nic dodać, nic ująć. Bosskie <3

Skomentuj Regina Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *